[...] i już nawet nie wchodzę do agencji jak szukam pracy. zmieniłem i spłaciłem bank, wszędzie się dogaduje, uczyłem się języka ze zwykłego słownika, później wśród angoli. Mam dziecko, nic mu nie brakuje, co chce to kupie (w ramach rozsądku). Wiem też, że natym nie poprzestane i będe zarabiał jeszcze lepiej za jeszcze mniejszą prace. Mam 23 lata, [...]
Ale ja Wam powiem, kiedyś jako dziecko, w czasie wyprawy do lasu prawie się zsikałam ze strachu @-) Nie żeby mnie jakiś wilk czy dzik pogonił %-) Ale zobaczyłam nad sobą ogroooomny cień, no ogroooomny. To był orzeł (bielik albo przedni), a one mają rozpiętość skrzydeł do 2.5 metra 88-O I bez problemu jagnię porwać mogą i wynieść z pastwiska :-P
Zmusili Cię do ślubu, a teraz zmuszają do zapłodnienia, no daj spokój? Z mężem się nie dogadujesz kompletnie (skoro już piszesz o tym tutaj to to nie jest jakaś pierdoła) i chcesz w to wszystkoe dziecko ściągnąć?
wiem, że do @ mam jeszcze kilka dni... ale chyba mi się PMS zaczyna ;-] Zaraz wybuchne %-) Psa bym najchętnie wyrzuciła przez okno (z drugiego piętra), dziecko to bym rozszarpała, a mężowi to nawet trudno sobie wyobrazić co bym mu chciała zrobić (w każdym razie nic miłego ):-p %-) Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-08-02 18:56:31
Czytaj ze zrozumieniem dziecko. I nie pękaj, bo będzie wielki smród, jak Ci się odchody z jelit wyleją. Nie stać Cię? To za co kupisz buty, kostium i bronzer na zawody? To jest koszt około 200 dolarów (dwustu, nie dwudziestu). ... Oraz taka mała uwaga do Twojego płaczliwego pościka ;-] a co do trenera wy też napewno mieliście kiedyś z nimi do [...]
[...] rozciąl, jak miał prawie wstrząs anafilaktyczny, jak starszy miał atak astmy ze 2 tyg w szpitalu był, nie płakałam... a za nią chlipię do dziś i w taką histerię wpadłam wtedy u wetki że nie byłam w stanie funkcjonować. nawet wtedy z mężem się ścięłam bo był wściekły że ja tak za kotem płaczę, który prawie mnie i dziecko na ostry dyżur wysłał
hehe :) no mnie przerażają zdjęcia dzieci wrzucanych na lewo i prawo jednak. dziecko ledwo co na świecie jest a tu już fota musi być. Takie brudne, czerwone. Niedługo będą zdjęcia typu "oooo, patrzcie głowka wychodzi" :))
O, karetką też jechałam, jak byłam w ciąży. A potem "miły" pan doktor powiedział, "no czego płacze, lepiej poronić, jak głupie dziecko urodzić" hahahahahahah :D wybierają ich chyba specjalnie :)
Są w necie opisy jaki strój pasuje najlepiej do jakiej figury Dobrać jakiś fajny to masakra, zwłaszcza jak ma się normalnych rozmiarów tyłem a nie jak dziecko
Po kolei. Black Pete powiedz mi czy Espanyol, Deportivo to jest tak znana marka jak Fiorentina? Raczej nie. A jakieś tam dojście Espanyolu do finału PU wiele nie znaczy bo nie tak dawno Parma zdominowała ten puchar, ale jak mówię to nic nie znaczy. Co do tych nazw stadionów to były możliwości nazwania nowego stadionu Juve Siemens Arena, ale [...]
[...] to chyba bym olał tę całą służbę zdrowia i załatwił sobie samemu izo, jestem trochę zdesperowany gdyż mam już 19 lat i przez te prychole młodość mi ucieka, jak ktoś jest dziecko jeszcze w gimnazjum to niech testują na nim antybiotyki, ja nie mam zamiaru marnować czasu. Mam nadzieję, że Izotek wykurzy to g**** raz na zawsze. Zmieniony przez - [...]
no ja przez kilka ostatnich lat tez tak myslalam, nawet bylam gotowa zostac samotna matka czujac sie gotowa na dziecko (bez konkretnego kandydata na tatusia w okolicy). A od 2 m-cy mam jakis kryzys osobowosci, wszystko mi sie na opak przestawilo. Chyba dobrze ze bede miala tych 6 tygodni dla siebie, moze mi sie ulozy pod kopulka
a do tego dochodzi słąby stan zdrowia mojego ojca.. choć on, to jest bardziej przychylny, niż moja matka.. najgorsze jest to, że ona czasami zachwouje sięjak marionetka wręku mojej matki... sam se nawet bokserek nie kupi, ale mi wytyka, że dziecko źle ubrałam (bo mu matka tak do ucha szepnęła) ;-)
no kurka wodna nie ma mnie kto nagrac.dziecko trzepie aparatem jak w delirce i nic nie widać,chłop ze mna nie chodzi,a pakernia wącha swoje bicki i nikt się nie kwapi,hehe
wiesz co z tego co wiem a interesowalam sie bo moje dziecko tez jest z problemami w zwyklej szkole nie ma kasy na takiego nauczyciela, moze byc wlasnie asystent ale to tez trzeba bylo zalatwiac finansowanie takiego asystenta, teraz juz jest chyba wieksza dostepnosc